24.09.2014

uśpieni 3 - rezonans z przyszłością

























Ze sporą niechęcią cytuję tu portal nautilus.org.pl z powodu zasadniczej kwestii  moralnej.

























Portal ten bowiem jest kolejnym bezrefleksyjnym propagatorem koncepcji reinkarnacji. By dać choć namiastkę prawdy o tej potworności wystarczy przypomnieć diaboliczne robaki z serialu "Gwiezdne Wrota". Każda osoba bezmyślnie akceptująca tego typu pasożytnictwo sama daje świadectwo o sobie. Sama stawia się w roli takiego plugawego pasożyta, wchodzi w cyniczny kompromis z bestią myśląc tylko i wyłącznie o sobie, o swoim przetrwaniu, kosztem innych istot. 
O skali braku empatii i zdolności do jakiejkolwiek refleksji zaświadcza choćby cytat z miszcza Mareczka dotyczący tej kwestii: "hop, siup w nowe ciałko"...


I tyle w temacie pasożytów  przebierających nerwowo nóżkami żeby móc wskoczyć "hop, siup w nowe ciałko".


W cytowanym artykule zawarte są dwie bardzo ciekawe kwestie, pierwsza w istocie sygnalizuje możliwość zewnętrznej ingerencji w historię (linię czasu i zdarzenia) współczesnej, autodestrukcyjnej ludzkości (coś w stylu "Dnia Świstaka" i "Matrixa"), natomiast drugą cytuję w całości:


"Każde działanie uaktywnia tzw. propozycję transakcji – wyjaśniają niemieccy fizycy Grażyna Fosar i Franz Bludorf. Aby jakieś wydarzenie mogło zaistnieć w rzeczywistości, fala pilotująca – emitowana we wszystkich kierunkach, także w przeszłość i w przyszłość – musi znaleźć partnera, który wejdzie z nim w rezonans. Co ciekawe, rejestrują ją generatory przypadku zanim jeszcze jakieś zdarzenie fizycznie zamanifestuje się w naszej rzeczywistości. Działo się tak na przykład przed zamachami z 11 września 2001 roku, czy katastrofami lotniczymi: polskiego samolotu w Smoleńsku z 2010 roku oraz malezyjskiego z 2014 roku. Oznacza to, że naszą rzeczywistość kształtuje zarówno przeszłość, jak i przyszłość – ta potencjalna: zasada przyczyny i skutku nie jest więc tak oczywista, jak się uważa, o czym zresztą wspomina Eben Alexander. Gdy propozycja transakcji znajdzie partnera, to pozostałe, potencjalne wersje wydarzenia zostają wygaszone.
Jako ludzkość mamy więc wolną wolę i sami – podejmując konkretne działania – wybieramy naszą przyszłość: pokój lub wojnę. Czas pokaże, co wygeneruje nasza propozycja transakcji... "

Od siebie tylko dodam, że wypadkowa współczesnej ludzkości to ciemność, destrukcja i chaos, jest więc ona fizycznie niezdolna do rezonansu z przyszłością.
Ale jednocześnie przypominam, że wystarczy dwójka ludzi by ten rezonans zaistniał.
Mało tego, twierdzę, że do niego doszło w przeszłości, i ma się całkiem nieźle....

































                                                                                                                                                   AA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz