Jakiś czas temu zamieściłem tu wpis z filmem pokazującym eksperymenty parapsychologów dotyczące wpływu obserwatora na zdarzenia losowe. Eksperyment polegał na tym, że obserwator wpatrywał się w pracę maszyny losowej i myślą próbował wpłynąć na statystycznie poprawny - matematycznie przewidywalny wynik. Przy dużej ilości zdarzeń losowych, prawdopodobieństwo zaistnienia tych zdarzeń zbliża się do matematycznego ideału wynikającego z rachunku prawdopodobieństwa. Im większa liczba eksperymentów, tym wynik staje się bliższy w/wym. ideałowi. Jeśli więc, zakładając BARDZO DUŻĄ ILOŚĆ PRÓB LOSOWYCH, uzyskamy wynik istotnie odbiegający od matematycznej symulacji procesu, to uzyskujemy pośredni dowód na zaistnienie czynnika NIE UWZGLĘDNIONEGO W EKSPERYMENCIE. Dowód na faktyczne zaistnienie czynnika Psi. Przy dużej ilości prób nawet niewielkie odchylenie wyników od tych wynikających z rachunku prawdopodobieństwa daje bardzo silny dowód na istnienie tego czynnika. Wówczas prawdopodobieństwo, że ten czynnik nie występuje w eksperymencie, jest mniejsze od prawdopodobieństwa trafienia szóstki w lotto (totka) ;)
Czy dla naszych codziennych zabaw i eksperymentów Z ENTROPIĄ, potrzebujemy skomplikowanych maszyn losowych ?
Oczywiście nie ! ;)
Wystarczy, że dostrzeżemy w naszym codziennym życiu procesy, zjawiska, czynności, spełniające wymogi maszyny losowej...
Potem tylko, bez spinania się, na luzie, obserwujmy swój aktualny stan mentalny, zmieniając go w poszczególnych próbach i obserwujmy nasz potencjalny wpływ na zjawiska przypadkowe.
Każdy z nas ma w sobie potencjał wydobycia kwantowego obserwatora do poziomu makro-świata....
Post i modlitwa mogą czasem dawać wyraźne efekty, tyle, że przypadkowe, bo osoba "wierząca" koncentruje się w istocie na projekcji własnego umysłu, separując ją od własnej osoby. To oczywiście w skali powszechnej, w sytuacji masowej traumy, może dawać efekty psi, nawet na spektakularną skalę.
W miarę świadoma jednostka może wywołać trzęsienia ziemi na największą skalę i śmierć nomenklaturowego potwora po kilku dniach skupienia - patrz Chiny, ZDECHNIĘCIE POTWORA MAO i spektakularne zdarzenia towarzyszące....
Wojna, która nadchodzi dzięki semickim potworom, nie będzie z niczym porównywalna.
Świadomość jednostki, która choćby raz ZAISTNIAŁA, tworzy sieć powiązań z resztą gatunku na poziomie nieświadomym, nie może ulec zniszczeniu. STAJE SIĘ NIEŚMIERTELNA.
Nadchodzi powszechna, ekstremalna trauma, spowodowana pychą i arogancją semickich, żydowskich potworów oraz ich nieszczęsnych niewolników z usa.
AROGANCKI, GESZEFCIARSKI SKURWYSYN TRUMP PRZEJDZIE DO HISTORII JAKO NAJWIĘKSZY ZBRODNIARZ WSZECHCZASÓW.
Bo Iran już kilka lat temu zdobył głowice jądrowe i przy pierwszych sygnałach agresji rzuci wszystko co ma na izraelską NAZISTOWSKĄ BESTIĘ...
BOŻE BŁOGOSŁAW IRAN !
Wojna, która nadchodzi dzięki semickim potworom, nie będzie z niczym porównywalna.
Świadomość jednostki, która choćby raz ZAISTNIAŁA, tworzy sieć powiązań z resztą gatunku na poziomie nieświadomym, nie może ulec zniszczeniu. STAJE SIĘ NIEŚMIERTELNA.
Nadchodzi powszechna, ekstremalna trauma, spowodowana pychą i arogancją semickich, żydowskich potworów oraz ich nieszczęsnych niewolników z usa.
AROGANCKI, GESZEFCIARSKI SKURWYSYN TRUMP PRZEJDZIE DO HISTORII JAKO NAJWIĘKSZY ZBRODNIARZ WSZECHCZASÓW.
Bo Iran już kilka lat temu zdobył głowice jądrowe i przy pierwszych sygnałach agresji rzuci wszystko co ma na izraelską NAZISTOWSKĄ BESTIĘ...
BOŻE BŁOGOSŁAW IRAN !
AA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz