My, my nie musimy się o nic martwić
Bo mamy ogień i rozpalamy go właśnie dla zabawy
Oni, oni zobaczą nas z przestrzeni kosmicznej
Rozświetlmy to, jakbyśmy byli gwiazdami ludzkiej rasy, ludzkiej rasy
Gdy pojawiły się światła,oni nie wiedzą, co usłyszeli
Zapal zapałkę, puść to głośno, dając miłość światu
Będziemy podnosić nasze ręce, świecąc w stronę nieba
Ponieważ mamy ogień, ogień, ogień, tak mamy ogień, ogień, ogień
I pozwolimy mu zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć
Pozwolimy mu zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć
Pozwolimy mu zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć
Pozwolimy mu zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć
Nie chcemy odchodzić, nie, będziemy tu i teraz
I to co widzimy, to wszyscy na parkiecie, szalejący
Dopóki nie zgasną światła
Gra muzyka, budzę się, przerywamy (zakłócamy) nastrój/atmosferę/klimat, i zwiększamy to
To już koniec, mamy miłość - teraz już nie ma tajemnicy, nie ma tajemnicy
Gdy pojawiły się światła,oni nie wiedzą, co usłyszeli
Zapal zapałkę, szalej, dając miłość światu
Podniesiemy nasze ręce, świecąc w stronę nieba
Ponieważ mamy ogień, ogień, ogień, tak - mamy ogień, ogień, ogień
I pozwolimy mu zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć
Pozwolimy mu zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć
Pozwolimy mu zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć
Pozwolimy mu zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć
Gdy pojawiły się światła,oni nie wiedzą, co usłyszeli
Zapal zapałkę, szalej, dając miłość światu
I pozwolimy mu zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć
Pozwolimy mu zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć
Możemy go rozświetlić
Więc oni nie mogą go zgasić
Możemy go rozświetlić
Więc oni nie mogą go zgasić
Możemy go rozświetlić
Więc oni nie mogą go zgasić
Możemy go rozświetlić
Więc oni nie mogą go zgasić
Gdy pojawiły się światła,oni nie wiedzą, co usłyszeli
Zapal zapałkę, szalej, dając miłość światu
Podniesiemy nasze ręce, świecąc w stronę nieba
Ponieważ mamy ogień, ogień, ogień, tak - mamy ogień, ogień, ogień
I pozwolimy mu zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć
Pozwolimy mu zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć
Pozwolimy mu zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć
Pozwolimy mu zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć, zapłonąć
Gdy pojawiły się światła,oni nie wiedzą, co usłyszeli
Zapal zapałkę, szalej, dając miłość światu
Podniesiemy nasze ręce, świecąc w stronę nieba
Ponieważ mamy ogień, ogień, ogień, tak - mamy ogień, ogień, ogień
I pozwolimy mu zapłonąć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz